Dzisiaj wielki dzień, bo Lenka kończy 2 miesiące :) Dokładnie 13 maja przyszła na świat. I muszę przyznać, że ten czas minął mi niesamowicie szybko. Mam wrażenie jakby ten poród był z tydzień temu ;)
Co się przez ten czas zmieniło?
- Chrupka w końcu nabrała jakiś indywidualnych rysów twarzy. Choć cały czas ciężko nam stwierdzić do którego z nas jest podobna to w końcu nie wygląda jak przeciętny noworodek.
- Powoli próbuje chwytać zabawki do rączek. Co prawda jeszcze trochę nieporadnie to robi, ale widać, że chce.
- A co za tym idzie jest dużo bardziej zainteresowana wszelkimi zabawkami. Ostatnio jest zauroczona Shaker'em firmy Oball :)
- O ile leżeć na brzuszku i ćwiczyć podnoszenia głowy Pyśka nienawidzi, od razu wpada w furię i pół osiedla ją słyszy, a jej twarz robi się purpurowa, o tyle będąc na rękach u mamy czy taty w pozycji pionowej ciągle dźwiga główkę i muszę przyznać, że do pełnej sztywności już niewiele jej brakuje.
- Pięknie unormowała sobie rytm dnia. W nocy śpi. W dzień szaleje i ma jedną dłuższą drzemkę. Rodzice się wysypiają i są niesamowicie szczęśliwi, że trafił im się tak grzeczny i ułożony egzemplarz dziecka :)
- Od 2 dni sama po kąpieli zasypia w łóżeczku. Do tej pory usypiałam ją na rękach, ale po pierwsze jest coraz cięższa i ręce mi mdlały, a po drugie urządzała straszny krzyk podczas usypiania u mnie, a samodzielne zasypianie w łóżeczku całkiem ładnie jej wychodzi.
Ona jest po prostu boska!!
OdpowiedzUsuńKONKURS DLA BLOGUJĄCYCH rodziców - do wygrania, konik na biegunach!
OdpowiedzUsuńZapraszamy, możesz robić to co zawsze, tylko z dużą szansą na wygranę!
http://beticco-baby.blogspot.com/2013/07/konkurs.html